Aktualności

Konkurs Informator: Stanisław Wróblewski

Konkurs Informator: Stanisław Wróblewski

Przygodę z Optymistem zacząłem mając 6 lat, chociaż pierwszy raz pływałem z siostrą mając 2 lata. To, że moje siostry pływały wcześniej na Optymiście miało największy wpływ na to, że i ja pływam. Pierwsze kroki stawiałem w klubie WTW w Warszawie a potem pływałem w klubie AZS UW trenując pod okiem dwójki świetnych trenerów – Basi Strzyżewskiej i Bartka Szotyńskiego. Jeszcze przed końcem pływania w grupie B przeniosłem się do klubu AZS AWFiS Gdańsk i od trzech lat, co weekend, rodzice dowożą mnie na treningi do Gdańska, gdzie trenuję pod okiem trenera Adama Paszka. I tak moje życie toczy się pomiędzy Warszawą i Gdańskiem.

Siostry opowiadały mi, jak ważne są relacje z innymi zawodnikami i jak wspólne wyjazdy, treningi czy starty w regatach pozwalają nawiązywać przyjaźnie. To wszystko prawda i chyba największa wartość pływania na Optymiście. Mam wiele koleżanek i kolegów w klubach z całej Polski – mam tutaj także przyjaciół. Każdy wspólny wyjazd na zgrupowanie czy regaty, to okazja do spędzenia razem czasu, chociaż często też komunikujemy się online.

Dla mnie pływanie na Optymiście to szansa na osiągnięcie czegoś własną pracą (no i pracą trenera). Starty w regatach to emocje i adrenalina, dlatego, gdy nie pływam, to spędzam czas robiąc rzeczy pozwalające na wyciszenie. Bardzo lubię sklejać modele – mam już niezłą kolekcję samolotów i okrętów wojennych. Lubię też muzykę – w tym roku skończyłem szkołę muzyczną I stopnia w klasie fortepianu i gdy tylko mam chwilę to siadam do pianina, żeby chociaż trochę pograć – ale już to, co lubię, a nie to, co muszę.

Marek Karbowski

20 stycznia 2025

Menu